Cóż można po szkole robić? Dziś odwilż i strasznie dużo błota, więc skróciłem dystans. Więcej czasu mi zajęło czyszczenie roweru z błota niż sama jazda.
Dziś jazda rowerem taty, bo mój lekko uszkodzony (skrzywiona obręcz). Wiadomo, lepszy osprzęt to od razu lepsze wyniki. Tylko te Semi-Slicki trochę niebezpieczne na śliskiej nawierzchni. Już niedługo pójdzie na raz 50km, ale jakoś na razie mi się nie chce. Może w ferie?
Takie wiejskie krajobrazy
Salamander
Można powiedzieć że pogoda dopisała, a niebo prawie bezchmurne
Pierwsza poważna przejażdżka w tym roku. Trasa fajna, przez las, górki, pola - jak zwykle. Mało śniegu, ale na własnym tyłku przekonałem się, że przy -5 stopni C może być ślisko;)
Jestem Britax, biker z miasteczka Opatów. Lubię jazdę po lesie, trochę mniej asfalt. W tym roku zaczynam przygodę z maratonami MTB. Ciekawe jak mi pójdzie.