Kurde, zapomniałem na śmierć o uzupełnianiu wpisów, no ale w telefonie miałem pozapisywane, tyle, że dość niedokładnie, a trochę się nazbierało. Wybaczcie niesolidność, ale od jutra już postaram się wszystko dokładnie spisywać. Ostatnio sporo jeździłem na Scocie bez licznika, więc lipa. Jutro maraton w Suchedniowie, więc dojdzie 50km kolejne:) A, no i w Gromadzicach pobiłem swój rekord prędkości, co prawda o 0.6km/h, ale jednak dobiłem do 75:D
Jestem Britax, biker z miasteczka Opatów. Lubię jazdę po lesie, trochę mniej asfalt. W tym roku zaczynam przygodę z maratonami MTB. Ciekawe jak mi pójdzie.